Syn Kurczaka VI [UWAGA!!! SPOILERY] - opis filmu

MarcinKoło

30-minutowa część Syna Kurczaka - a oto opis fabuły:

Początkowa scena:

Syn Kurczak siedzi w pokoju, białym. Pokój wygląda na zaniedbany, ściany są brudne. Na podłodze jest bajzel. Syn Kurczaka pije herbatę, oglądając coś na laptopie. Potem zamyka laptopa, wywala gdzieś kubek który został już opróźniony. Zakrywa się kocem i pod nim leży. Widzimy retrospekcję z poprzednich części. Retrospekcja zostaje przerwana telefonem od Tomka (tego z piątej części). Mówi on że ma dobre wieści, i ma przyjść do niego.

Pojawiają się napisy początkowe (takie z "Reżyserią" i aktorami co się pojawiają właśnie na początku filmów) i gra muzyka taka spokojna. Widzimy różne klipy jak Syn Kurczaka idzie do Tomka. Potem jak dociera do jego domu, muzyka ucicha.

-------

Przerwa reklamowa

-------

Widzimy jak Syn Kurczaka otwiera drzwi, skrzypią.

- O, nie spodziewałem się że przybędziesz tak szybko - mówi Tomek - Siadaj, musimy porozmawiać.

- Dobrze, a o czym?

- Mam dobre wieści dla ciebie, mianowicie... Możesz powrócić do swojej rodziny, do przyjaciół. Odzyskać ich.

- Jak to niby - powiedział Syn Kurczaka z poważaniem - może jeszcze mi powiesz że widziałeś księdza jak latał na jednorożcu?

- Nie wydurniaj się - odparł Tomek - chodź do piwnicy.

Tomek i Syn Kurczaka wychodzą na ogródek, wchodzą przez drzwi do piwnicy i schodzą po schodach. Strasznie jest tu zimno jak mówi Syn Kurczaka, Tomek mówi że jest tu wilgotno. Ale to nie o tym mowa... Mianowicie...

Ajć za dużo słowa mianowicie...

W piwnicy jest maszyna czasu, okazuje się że Tomek jest naukowcem i eksperymentuje z czasem. Jego najnowszym wynalazkiem jest właśnie ta maszyna. Chce ją przetestować na Synu Kurczaku.

Syn Kurczaka nie kryje zdziwienia... Ale...

- Ta maszyna jest w trakcie testów, nie wiem czy ujdziesz z tego cały. W ogóle to nawet nie wiem czy ta maszyna w ogóle działa.

- Chcę zaryzykować, dla mojej rodziny. Dla znajomych.

- Dobra, ale jeśli nie wrócisz to nie jest moja wina - Tomek podchodzi do jakiejś szafy, wyciąga z niej jakiś papier - Podpisz się tu i tutaj.

Syn Kurczaka podpisuje to.

- Na serio chcesz to zrobić? Nie boisz się że już możesz nie wrócić? - pyta się Tomek.

- Nie, już mówiłem. Odpalaj tę maszynę i jazda.

Tomek odpala maszynę i Syn Kurczaka do niej wskakuje. W międzyczasie zaczyna grać Shooting Stars ale w wersji MIDI. Widać takie fajne efekty i...

Syn Kurczaka cofa się do czasów przed Synem Kurczakiem V. Syn Kurczaka ma mało czasu, i jeszcze w dodatku nie pamięta wszystkiego. Najgorzsze jest w tym to, że ma niecałe 25 minut. Musi jakoś tego drania odnaleźć i niedopuścić do eksplozji miasta.

------
Przerwa reklamowa
------

Nie chce mi się narazie przepisywać dalej moich notatek, więc później wrócę do tego wątku i później go dokończe

EDIT: Dokończę tylko jak to się to wszystko skończyło, tak jak ja to zrobiłem z Synem Kurczakiem V: Rewolucją.

- Mam cię wreszcie. Myślałeś że cię nie złapię? To się grubo myliłeś, panie Świeżaku - mówi Syn Kurczaka

- Zamknij... się... - mówi ten D R A Ń

- Sam się zamknij, ty w końcu jesteś tu antagonistą. Jesteś największym draniem w całej Europie, Gapii... Ehhh, nawet w Stanach Zjednoczonych i USA!

- USA i Stany Zjednoczone to jest to samo. A takie coś jak Gapia nie istnieje, cymbałku. Gdyby cię tu nie było w tym mieście i... - w tym momencie Syn Kurczaka walnął Marcinowi Świeżakowi z liścia.

Po tym, Syn Kurczaka kopnął go 5 razy w twarz. Marcin Świeżak stracił przytomność. SK jak najszybciej zadzwonił po policję, a ta go zabrała do więzienia na dożywocie.

Po tym wszystkim, Syn Kurczaka wrócił do swoich znajomych i rodziny która stała gdzieś przy budynku tego drania.

- Wygląda na to, że uratowałem was całych. Gdyby nie ja to by całe miasto przestało istnieć - powiedział Syn Kurczaka.

- Tja... - mówi jeden z jego znajomych.

- Cieszę się że to zrobiłeś, że nas uratowałeś. Jesteś naprawdę dobry [...] Naprawdę dziękujemy ci z całego serca - mówi Kulka

- Jestem zmęczony, może pójdźmy wszyscy do swoich domów. To cześć - mówi Syn Kurczaka. Wszyscy odchodzą do swoich domów.

Kamera pokazuje nam panoramę Kurczakowa.

Ściemnienie, Syn Kurczaka przychodzi do Kruchych Kartofli do Tomka. Puka do jego drzwi. Otwiera mu Tomek (kto by sie tego spodziewał) i Syn Kurczak mówi:

- Dziękuję ci Tomek.

- Za co? I skąd wiesz że mam na imię Tomek - mówi zaniepokojony trochę

- Za to, że wynalazłeś maszynę czasu. Cofnąłem się w czasie by ci to przekazać.

- Ja i maszyna czasu... Skończ wygadywać głupoty, idź do swojego domu a nie się szwędasz po czyich i mówisz różne głupoty. Pewnie się czegoś nawdychałeś i dlatego.

Syn Kurczaka odchodzi.

Tomek zamyka drzwi, i mówi do siebie:

- Kurde, skąd on wie że robię maszynę czasu?

KONIEC

------------------------------------------------------

Część krótka, ale fajna. Fajnie że to wszystko się tak potoczyło, mamy wreszcie happy end.